To poza dyskusją :-) Kadr jest ciekawy i to najważniejsze... Bardzo lubię Miedziankę, prezlazłem ją calą pod ziemią kilka razy. Byłem przy akcji ( jedyna tego typu w naszych górach) wyciągania nieboraka, który wpadł do szybu. Onegdaj z kumplami otwieraliśmy i zamykaliśmy sezon na tej grani. Cieszę się z pozdro :-)
Z całym szacunkiem, ale to nie Miedzianka. Zdjęcie wykonane jest - oczywiście z grani Miedzianki, na pierwszym planie zabudowania Zajączkowa. Wzniesienie to Zajączkowska zwana czasem Wiejską. W jesiennej mgle rysuje się piramidalna Mielechowska, a dalej wzgórza w okolicach Ludyni i Małogoszcza :-) Kierunek SW - jak mniemam :-)
Skomentuj