Wieża wybudowana została w latach pięćdziesiątych na potrzeby Nasycalni Podkładów Kolejowych w Lipie. Jest dobrze widoczna od strony stacji PKP. W trakcie prowadzenia prac ziemnych przy budowie wieży nagle wytrysnęła mineralna woda o przykrym zapachu w kolorze żółto - zielonym. Natychmiast zaczopowano stalowe rury, przez które woda ze związkami siarki tryskała z dużą siłą na zewnątrz. Mimo stali i betonu, woda po kilkunastu latach pokonała wszystkie przeszkody i wylewała się na powierzchnię. Towarzyszył temu zjawisku przykry zapach, lecz mieszkańcy dobrze znali właściwości tej wody i niejednego z nich uleczyła ona z reumatyzmu i innych dolegliwości neurologiczno - ortopedycznych. Po zbadaniu wody wyszło na jaw, że są to wody siarczkowe oraz siarczanowo - chlorkowo - wodorowęglanowo - sodowo - wapienne.
Autor: Krzysztof Wydra
Skomentuj