Problemem jest to, że Gmina Wielkie Oczy ma bardzo ograniczony fundusz i nie może sobie pozwolić na remont tej cerkwi. Lubaczowskie Muzeum - pod jej zarządem jest cerkiew w WO - też mówi, że nie ma pieniędzy. Zerwany dach na cerkwi został naprawiony wspólnymi siłami - trochę muzeum, trochę gmina, trochę mieszkańcy się dołożyli.
Tego lata wraz z użytkownikiem eAndre penetrowaliśmy te okolice. Stara cerkiew w Żmijowiskach ginie. Przez dziurawy dach woda wlewa się do środka niszcząc to, co najpiękniejsze. Śpieszmy się fotografować te obiekty, bo za chwilę nie będzie co.
Zawsze znajdzie się jakaś wymówka... teraz jest nią hasło "kryzys", ale przecież wcześniej przez wiele lat również nic się z nią nie działo. Wielka szkoda, bo to wartościowy obiekt.
Cerkiew jest obecnie własnością Skarbu Państwa. A jak wiadomo mamy kryzys. Tym bardziej szkoda, że cerkiew niszczeje bo jest jedyną cerkwią na Podkarpaciu budowaną metodą szachulcową.
Porównując ze zdjęciami sprzed kilku lat, to rzeczywiście można zauważyć, że jej stan dość widocznie się pogorszył... choć ktoś zabezpiecza to, co zaczyna się rozpadać.
To bardzo smutne kiedy widzi się jak niszczeje taka stara cerkiew..to pewnie ostatni moment ,kiedy można ją uratować..ale nie widać,żeby ktoś o to zadbał.
Skomentuj