Tak to jest sztandarowe danie regionalne podlasia, a zarazem bomba kaloryczna :) nawet ja ( a mogę dużo zjeść) nie dałem rady zjeść całości, tylko ja dostałem ciut większe :) Polecam bar przy sklepie w Maćkowej Rudzie (nad Czarną Chańczą) podają tam jeszcze przepyszne ryby.
Skomentuj