podlaskie

  

Słitaśny brzydulec w portrecie.

Na koniec naszej dwudniowej wyprawy powiedział mi tylko, że dziś mego tatusia nie sfotografujesz, bo poszedł na inne klempy :-))) p.s. Przez dwa dni polowałem na łosia, ale takiego prawdziwego, takiego z porożem w kształcie łopaty. Niestety, tym razem się nie udało, ale za to nasłuchałem się stęków, ryczeń, pojękiwań. Na razie musi mi to wystarczyć, przynajmniej do następnego spotkania z tymi przesympatycznymi mieszkańcami biebrzańskiego bagna. Mam nadzieję, że nastąpi to już niebawem :-)))

Autor: Marcin Narbutowicz

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 1755
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

podlaskie

województwo

Skomentuj

Brak mi słów......przepiękne!
Dodano: 2012-03-08 10:37:03
Wczoraj!!!??? tzn jesteś jeszcze na bagnie, czy już w Wawie?
Dodano: 2011-09-21 10:01:04
Ale bajka :-). A ja wczoraj natknąłem się na pięknego badylarza z klempą i małym łoszakiem na Carskiej niedaleko Długiej Luki. Niestety zmierzchało i zdjęcia są bardzo ciemne i szumiące. Niemniej jeszcze dzisiaj opublikuję chociaż jedno w serwisie. Trofeum to trofeum ;-).
Dodano: 2011-09-20 15:35:22