Ja też byłam w Pszczynie, ale to było bardzo, bardzo dawno temu...doskonale jednak pamiętam wnętrze Pałacu...ciągle jestem pod jego urokiem...wspaniale oddany klimat na tym zdjęciu:))
To zdjęcie jest dla mnie jakieś magiczne. Ilekroć włączam komputer muszę je obejrzeć. Najchętniej sama pojechałabym do Pszczyny i zrobiła podobne zdjęcie, ale kiedy wreszcie będzie lato? Pozdrawiam serdecznie :-)))
Świetnie zaprojektowne. Tylko stangret może się obrazić, że został się za "sałatę" :-). Ale może ma poczucie humoru i mu wcale nie przeszkadza ochrzczenie kocza poczciwą dorożką ?
Skomentuj