Organoleptycznie bardziej mi to jednak wygląda na wspomniane niżej parzydło leśne :-). Wydaje mi się, że wiązówka ma nieco inny kształt liści i samych kwiatów. Aczkolwiek do znawców, niestety, nie należę...
Jeśli teren tam podmokły to jest to wiązówka błotna.Jeśli nie, to inna z wielu wiązówek. Pięknie pachnie,jest też wielce cenionym zielem w medycynie i do aromatyzowania wielu potraw,piwa,wódek.
Obawiam się, że to nie koniec... mam jeszcze dwa zdjęcia tej roślinki, co do których nie mogłem się oprzeć, żeby nie przygotować do wrzucenia na stronę ;-). ale cieszę się, że jeszcze się podobają.
Skomentuj