Na taki barok w kieleckim mówi się styl ludowy, przaśny i prowincjonalny. Kościół parafialny w Pierzchnicy budował murator zapatrzony co prawda w obowiązujące w Polsce kanony architektoniczne, ale niekoniecznie biegły w swoim fachu. Ludziom brak kunsztu nie przeszkadza, w każdą niedzielę gromadzą się na nabożeństwa i są przekonani, że Ich kościół parafialny i tak jest najpiękniejszy w okolicy.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj