Piętnastoletni Dawid Rubinowicz pozostawił po sobie wstrząsający pamiętnik, świadectwo holocaustu. Ojciec Dawida - Josek, opuścił Kielce i sprowadził się do Krajna. W tej wiosce żydowski chłopiec chodził do szkoły. Później trafił do getta w Bodzentynie, a stąd transportem został wywieziony do Treblinki i tam zgładzony. W wiosce Krajno, dwunastoletni wówczas Dawid, zaczął pisać pamiętniki. Pierwszy zeszyt zaczyna się datą 21 marca 1940 roku, ostatni a kończą się datą 1 czerwca 1942 roku w Bodzentynie.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj