.. portret Mikołaja Reja /obok herb rodowy.../...
______________________________________________________________________________________________________________
...Ten to Mikołaj Rej-pisał jeden z biografów-wyszedł by ze starodawnego a poćciwego domu,które zawżdy Rejami zwano, którzy się zawżdy pisali z Nagłowic... Urodził się w 1505 roku w Żurawinie pod Haliczem na Rusi Czerwonej. Pochodził z zamożnej małopolskiej szlachty,osiadłej w Nagłowicach od XV wieku, herbu Oksza(sam herb jest pochodzenia czeskiego-w polu czerwonym siekiera bojowa -oksza- srebrna, ostrzem w prawo. W klejnocie nad hełmem w koronie także oksza wbita ostrzem w koronę.) . Naukę pobierał w Skalbmierzu,a w latach 1516-1518 uczył się we Lwowie, ale dopiero pobyt na dworze Andrzeja Tęczyńskiego uczynił zeń człowieka światłego.Zdobył tu głęboką ogładę towarzyską, uczył się literatury, stylistyki i ortografii.Został nawet sekretarzem wojewody sandomierskiego.Oprócz literatury parał się także muzyką.Założył własną kapelę,która przygrywała królowi Zygmuntowi Staremu i Bonie.Zarabiał 2 floreny,które podskarbi wypłacał śpiewakom i muzykantom Mikołaja Reja,co podczas śniadania Królewskiej Mości przygrywali wraz ze swym panem . Godził działalność publiczną z pracą literacką. Początkowo pisywał pod pseudonimem: Ambroży Korczbok Rożek.Pisał po polsku. Słynne są jego dwa pierwsze wersy :A niechaj to narodowie wżdy postronni znają,
iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
...................................................................................................................................................................................................................
........Napis ten widnieje na poprzednim moim zdjęciu cokolwiek zmieniony przez twórców muzeum ...>>>
Autor: henkosz (Henryk Dymczyk)
Skomentuj