Najlepiej wyjść z domu jeszcze przed świtem. Dobrze jest wziąć ze sobą termos z ciepłym napojem. Znaleźć sobie dogodne miejsce i rozkoszować się bajecznymi widokami z ulicy Ciekockiej. Zimą jest tu spokojnie i cicho. Wiosną, kiedy już szkodniki z zapałkami przetoczą się przez łąki, pogorzelisko wybucha feerią barw. Latem, w wysokich trawach kryją się różniste insekty, bażanty, kuropatwy, zające a nawet sarny. Jesienią wszystko zamienia się w złoto.
Autor: Maciej Jelonek
Skomentuj