Na chwilę obecną jest faktycznie raczej kameralna. Ale jako kilkuletni jej uczestnik, stwierdzam że się rozrasta, z roku na rok jest coraz więcej do zobaczenia czego wynikiem jest coraz większa frekwencja. W tym roku uczestniczyło ładnych kilka tysięcy osób. Pozdrawiam i zapraszam za rok:)
Fascynująca i niesamowita, choć jak zauważyłem b.dużo ludzi podchodzi do tego typu rekonstrukcji z delikatnie mówiąc rezerwą i kpiną niestety. Ale to ich sprawa. Dziękuję Aniu i pozdrawiam:)
Skomentuj