Wolfschanze w Kętrzynie leży tak naprawdę w okolicy Gierłoży. Betonowa główna kwatera führera III Rzeszy Adolfa Hitlera, dzisiaj budzi raczej ciekawość niż grozę. Może to rezultat decyzji o wysadzeniu potężnych bunkrów w powietrze, może łagodne już dzisiaj traktowanie minionych czasów. Ruiny zadziwiają rozmachem, przywodzą lekki dreszcz emocji podczas dwugodzinnego spaceru między rozwaliskami. Zadanie budowy polowej kwatery Adolfa Hitlera wykonał 50-letni generał major dr inż. Fritz Todt. W głębokim lesie, z dala od dróg i traktów komunikacyjnych odlano w betonie bunkry i umocnienia. Najważniejsze obiekty kwatery, prostokątne żelbetonowe, pozbawione okien, lekko zwężające się do góry bloki, przeznaczono dla partyjnych dygnitarzy i dowództwa wojsk lądowych, marynarki i lotnictwa.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj