Polskie plaże bez nich byłyby smutne. Bez wyrazu, ciche, nienaturalnie ciche. Ich głos niesie się kilometrami, słychać je wszędzie, a kiedy któraś z nich coś zobaczy, zwłaszcza nadającego się do jedzenia, wówczas cała okolica już wie, że ma do czynienia z najbardziej śmiesznymi ptakami mewami śmieszkami (Chroicocephalus ridibundus). W wierzeniach ludowych, mewy to dusze zmarłych marynarzy latających nad statkami, na których służyli za życia.
Autor: M. & P.Górniak
Skomentuj