To historyczna chwila. Jeszcze żaden kraj, organizator imprezy tej rangi, nie włożył w tą organizację tyle trudu i wysiłku. Żaden kraj nie dokonał, w tak krótkim czasie, takiego cywilizacyjnego skoku. Mamy nowe drogi, nowe stacje kolejowe, lotniska, stadiony... To działo się wokół nas w ostatnim czasie, byliśmy świadkami przemiany Polski, a Euro jest tego zwieńczeniem. Wczorajsze otwarcie Mistrzostw Europy, biało-czerwony, wypełniony po brzegi Stadion Narodowy, huczący niczym kocioł, skandujący: Polska, Polska... to przeżycie niepowtarzalne. Byłem dumny, że jestem Polakiem. Organizacja całej imprezy była perfekcyjna a atmosfera fenomenalna. Zrozumiałem też (choć nie jestem zagorzałym fanem), dlaczego dla niektórych piłka nożna to religia.
Autor: Szymon Narożniak
Skomentuj