PRL dbał o wszystko i o wszystkich. Nawet Niebieskie Ptaki miały zatrudnienie przymusowe na Żuławach -:) Nikt nie chciał nurkować w śmietniku jak to dziś bywa. Sekretarz pomagał nie tylko Swoim, a dziś można na ulicy paść i karetka nie chce przyjechać, bo kto zapłaci, nie ma paliwa itp. Mamy wolność w pełnym słowa tego znaczeniu. Demos kratos jakby powiedział uczony Herodot. Dla jednych mamy demos, dla innych kratos :)
Skomentuj