Lubię takie kadry:) Sama (w miarę możliwości) też takie robię:) Zawsze wchodzę na nieznane mi podwórka czy klatki schodowe z pewnym niepokojem czy nie za bardzo wkraczam tu w cudzą "prywatność". Kilkakrotnie z takich podwórek mnie przepędzono. Pozdrawiam:)
Skomentuj