Warszawa wcale nie jest brzydka. Widać to choćby z tej perspektywy. Jest także jedną z najbardziej zielonych stolic Europy. No i gdyby nie wojna byłaby najpiękniejszą... Byłaby Paryżem wschodu. To prawda, że w wielu miejscach jej zabudowa jest chaotyczna, że często patrząc, co i gdzie się buduje wydaje się, że włodarze Warszawy wydali na nią architektoniczny wyrok śmierci. Bywa zaniedbana i szara, ale... zagłębiając się w jej gwar, błądząc wąskimi uliczkami Mokotowa, Pragi czy Śródmieścia wciąż czuć to miasto sprzed hitlerowskich bombardowań...
Autor: Irek Kurzawski
Skomentuj