Ja też Teresko po raz pierwszy w życiu widziałam karczocha. Dobrze, że miałam aparat i udało mi się go sfotografować :) Nie wiadomo kiedy taka okazja by się powtórzyła. Pozdrawiam :)
. . . miałem go kiedyś w ogródku, faktycznie pięknie kwitnie i pięknie wygląda późną jesienią kiedy otwiera się puch z nasionami, ale w naszych warunkach często przemarza ;-)
Skomentuj