fortyfikacje

  

Na sali operacyjnej

W latach 1939  1945 niemieccy najeźdźcy utworzyli w Toruniu obóz dla żołnierzy szeregowych i podoficerów (Stammlager für kriegsgefangene Mannschaften und Unteroffizere), określany jako Stalag XXA. Umiejscowiony został w południowej części miasta w XIX-wiecznych Fortach: XI, XII, XIII, XIV, XV, XVI (Fort Kolejowy) oraz XVII (Przyczółek Mostowy). Bliskie sąsiedztwo linii kolejowej oraz ogromna przestrzeń każdego z nich zdecydowały o ulokowaniu w nich osadzonych. Z czasem obóz został powiększony o podobozy, w których miejsce zakwaterowania tworzyły drewniane baraki (w 1943 roku było ich 21); przebywali w nich żołnierze niemal ze wszystkich zakątków nie tylko Europy, ale i świata. Obóz nie mógł się obejść bez szpitala  mieścił się w Forcie XIV. Najbardziej rozpowszechnioną chorobą wśród więźniów była czerwonka, chociaż cierpieli też na błonnicę, gruźlicę, wrzody żołądka; mieli też problemy skórne oraz z uzębieniem. Poza tym miesiące życia w izolacji oraz obozowe realia skutkowały depresją i załamaniami nerwowymi wielu przetrzymywanych. Niektórzy z trudem radzili sobie z własną psychiką, nic więc dziwnego, że zdarzył się przypadek samobójstwa. Szpital w Forcie XIV posiadał 170 łóżek, ale  jak podają źródła z 1943 roku  tylko 43 były zajęte przez chorych. Obsługa szpitala pochodziła z Brytyjskich Służb Sanitarnych (British Sanitary Corps). Z najpoważniejszych przypadków chorobowych wymienia się: zapalenie płuc, cysty, urazy nóg, złamania, szkarlatynę, zapalenie nerek i owrzodzenie żołądka. W szpitalu tym dokonywano też operacji. Na zdjęciu: Inscenizacja amputacji ręki pokrzywdzonego przez los na szpitalnej sali operacyjnej.

Autor: Lech Kadlec

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 731
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

fortyfikacje

tag

Skomentuj