Najpiękniejsza cerkiew jaką widziałam
Najpiękniejszą z odziedziczonych po wojnie bieszczadzkich cerkwi możemy zobaczyć w Równi, oddalonej 3 kilometry na południe od Ustrzyk Dolnych. Geograficznie rejon ten należy do Gór Sanocko-Turczańskich, ale przyjęło się mówić o równiańskiej cerkwi jako o prymusce wśród świątyń bieszczadzkich. Cerkiew p.w. Opieki Bogurodzicy powstała w pierwszej połowie XVIII wieku i, po świątyni w Liskowatem, jest najstarsza w okolicy. W 1792 roku miał miejsce jej remont, być może połączony z wymianą niektórych elementów konstrukcyjnych. Po wojnie cerkiew pełniła funkcję magazynu rolniczego. Aż trudno to sobie dziś wyobrazić w tak pięknym obiekcie! Później objęto ją opieką konserwatorską i odremontowano w 1975 roku. Od mniej więcej tego czasu, świątynia w Równi jest kościołem rzymsko-katolickim.
Autor: Nika
Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 1332
Równia
miejscowość
Równia jest dużą wsią między pasmami Równi i Żukowa. Powstała w miejscu określanym jako "Rowien na Okoliszczach". Niegdyś istniał tu dwór, rozebrany jednak w czasach, gdy Równia należała do ZSRR.
W Równi znajduje się jedna z najpiękniejszych bieszczadzkich cerkwi, malowniczo położona na wzniesieniu w zakolu potoku Olchy. Świątynia p.w. Opieki Matki Bożej pochodzi z I poł. XVIII w. i została adaptowana na kościół. Wyposażenie jej wnętrza niestety nie zachowało się. Przy cerkwi znajduje się cmentarz z nielicznymi nagrobkami.
Przez Równię przebiega szlak z Ustrzyk Dolnych do Polany.
Skomentuj