Karolina Kózka jest męczennicą i błogosławioną. Dziewczyna ubogiej rodziny całe życie spędziła w wiosce Wał Ruda. Miała szesnaście lat, gdy na samym początku I wojny światowej zasiekł ją szablą rosyjski sołdat. Pogrzeb Karoliny Kózkównej zamienił się w patriotyczną manifestację, w kondukcie żałobnym uczestniczyło kilka tysięcy ludzi ze wszystkich położonych w widłach Wisły i Dunajca osad. Szybko ogłoszono, że dziewczyna została bestialsko zamordowana, ponieważ broniła się przed zgwałceniem. Zmarłą otoczył kult męczeństwa i świętości.
18 listopada 1917 roku, na polecenie bp. tarnowskiego Leona Wałęgi dokonano ekshumacji i prochy Karoliny Kózkównej przeniesiono w procesji z do specjalnego grobowca zlokalizowanego w nowowybudowanym kosciele w wiosce Zabawa na Powiślu Dąbrowskim. W czerwcu 1987, podczas wizyty w Tarnowie, papież Jan Paweł II ogłosił Karolinę Kózkówną błogosławioną.
W Jej rodzinnym domu w wiosce Wał Ruda urządzono wiejską izbę pamięci.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj