Dziękuję... Za tym znaleziskiem kryje się zwykły przypadek :) Zmierzałam do wsi wg mapy, gdzie zaznaczona była zabytkowa cerkiew. Dotarłam prościutko na wzgórze cmentarne za świątynią, widoczne z daleka. Myślałam, że oto ją znalazłam.. Dopiero w panoramie wsi zobaczyłam kopułę tej drugiej, "właściwej".... Za to cmentarz obdarował mnie krzyżami w takiej ilości i różnorodności, że same "prosiły się" o zdjęcia. Stareńkie, pokrzywione, z zatartymi napisami na cokołach. Wydały mi się niezwykłe....Cieszę się, że podziela Pani moje widzenie :) One tam ciągle są ... :)
Skomentuj