Niestety właśnie tak jest, że o piękne budowle z duszą się nie dba i pozostaną po nich tylko wspomnienia...
Mój ulubiony od dzieciństwa wiatrak w Krasocinie z każdej strony został zabudowany, podobno to niezwykła inwestycja :(
Ale to już nie to samo kiedy stał sobie taki piękny, samotny na wzgórzu i za każdym razem wyglądał inaczej...
Pozdrawiam serdecznie :*
Piękne obiekty to prawda ale ciężko otrzymać jakieś wsparcie na ratowanie. Kiedyś rozmawiałem z właścicielami i mówili, że już któryś raz złożyli wniosek na dofinansowanie i nici z tego... Unia nie chce dać kasy, a ojczyzna nawet nie chce słyszeć. Cóż chyba pomrą na amen te nasze wiatraki....
Skomentuj