Cerkiew ładniutka, aczkolwiek niemiejscowa. Prawosławni, nie mogąc znieść obecności w Kostomłotach jedynej neounickiej (skądinąd zabytkowej i historycznej) świątyni w morzu podlaskiego prawosławia, sprowadzili skądś tam i wznieśli dla "równowagi" własną cerkiew. Ot, swoisty ekumenizm.
Skomentuj