Już niedługo nadmorskie plaże zaczną tętnić życiem. Słońce każdego dnia będzie rozgrzewać piasek do niemożliwości, tak że dopiero przeskakując z nogi na nogę, zdołamy rozłożyć koce i parawany. Obok nas usadowią się amatorzy opalania, którzy nie znikną w cieniu, zanim nie zbrązowieją o dwa tony. Piłki będą skakać nam nad głowami, a połowa z przybyłych nad wodę tatusiów zostanie zmuszona do nadmuchania wszelkich możliwych stworzonych do letnich zabaw utensyliów - kółek, piłek, motylków, materacy i delfinów. Wędrowni sprzedawcy znów ruszą w przemarsz z walizkami kukurydzy i lodów, a przyplażowe stragany zapełnią się dziesiątkami mniej lub bardziej potrzebnych bibelotów. Lato :-) A tymczasem cieszmy się samotnością i ciszą.
Autor: Dariusz Świętochowski
Ocena: |
Skomentuj