Kolorowe Jeziorka
Kolorowe Jeziorka to jedno z najpiękniejszych miejsc Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Położone są w miejscowości Wieściszowice na północnym zboczu Wielkiej Kopy. Od 1785 do 1925 r. pod Wieściszowicami pracowała witriolejnia, czyli wytwórnia kwasu siarkowego. Przerabiano w niej łupki pirytonośne, pochodzące ze złóż odkrytych w górującym nad miejscowością masywie Wielkiej Kopy. Po zaprzestaniu wydobycia pozostały po nich sporych rozmiarów wyrobiska, które z czasem wypełniły wody. Cztery różnej wielkości zbiorniki nazwano Kolorowymi Jeziorkami.
Pierwsze z nich, Purpurowe Jeziorko, jest największe i zdecydowanie najciekawsze. Wypełnia dolne partie głębokiego wyrobiska dawnej kopalni . W stromych ścianach można dostrzec wejścia do zalanych sztolni. Krótki tunel w pozostawionej na dnie partii skał doprowadza do małego Żółtego Jeziorka. Wody w obydwu zbiornikach mają kolor pochodzący od dużego stężenia związków żelaza. Ponadto wykazują mocno kwaśny odczyn. To właściwie zbiorniki słabego roztworu kwasu siarkowego. Zapach siarki jest wyraźnie wyczuwalny na dnie wyrobiska w upalne letnie dni!
Błękitne Jeziorko tworzą wody o zabarwieniu szmaragdowym, pochodzącym od zawartych związków miedzi. Obok jeziorka znajduje się wyrobisko z wejściem do dwóch sztolni.
Czwarte jeziorko Zielony Stawek nie dorównuje atrakcyjnością pozostałym. Jest niewielkie i skryte wśród drzew. W porze letniej wysycha.
Autor: Leszek Grucela
Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 941
Wieściszowice
miejscowość
Rudawy Janowickie to niewielkie pasmo w Sudetach Zachodnich. Udając się zielonym szlakiem z miejscowości Wieściszowice w kierunku Wielkiej Kopy dojdziemy do Kolorowych Jeziorek. Są to wyrobiska z przełomu XVIII i XX wieku, w których wydobywano piryt, krystaliczny siarczan. Skład minerałów daje niepowtarzalne kolory jeziorkom, leżącym na stoku Wielkiej Kopy na wysokości od 560 do 640 m n.p.m. W ich pobliżu znajdują się dwa parkingi leśne i od wiosny do jesieni polowy barek . Cudowne miejsce do fotografowania i ... pojedźcie tam to zobaczycie!
Skomentuj