Łośki mają się dobrze , apetyt im dopisuje ...

i dobrze, że unikają - bywa, że niektórzy ludzie głupie pomysły miewają, a tacy jak Ty i tak je spotkają - więc jeszcze raz tych spotkań z serca całego Ci życzę

Te które focę nie boją się prawie ludzi , trzeba znaleźć ich rewiry , około 80 sztuk łosi w Biebrzańskim Parku Narodowym jest monitorowanych przez satelitę , nie ma prawa stać się im krzywda ze strony ludzi , zdecydowana większość łosi unika jednak ludzi...

Nemo, troszkę Ci zazdroszczę , ale beż odrobiny zawiści . Dobrze, że masz takie możliwości i cudne spotkania , a my możemy zdjęcia oglądać. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam , miłej niedzieli Ci życzę i tych spotkań cudownych.

W moich stronach jest ich bardzo dużo i za każdym razem spotkanie z nimi jest super przeżyciem , szczególnie że niektóre z nich można podejść bardzo blisko , ten akurat był z matką , która cały czas miała go na oku :)

Bardzo dobre. Spotkanie z takim zwierzem, to musi być przeżycie.

Wspaniałe foto!

:)))

I widać to na Twoim zdjęciu - smacznego