Prawdziwie jesiennych Łazienek jeszcze nie mam w swojej kolekcji, ale kiedyś na pewno uzupełnię :) Za to próbuję się wybrać jesienią do arboretum w Rogowie ze względu na te wszystkie klony, ale nie wiem, czy w tym roku jeszcze mi się uda... to niestety spory kawałek od Gdańska.
Ja też uwielbiam takie kolorowe badyle:) Dużo radości sprawia mi też chodzenie po dywanach suchych liści w drodze do pracy przez Łazienki i nawet się cieszę, że codziennie tych liści nie sprzątają. A przyrodę fotografuję cały rok, no może zimą mniej bo lubię kolor na zdjęciach. Pozdrawiam:)
Kiedy przyglądam się swojej galerii, okazuje się, że przyrodę fotografuję chyba tylko jesienią :) Kolorowe "badyle" mają wówczas dla mnie nieodparty urok :)
Powtarzam rano dodany komentarz, który zniknął wraz z oceną:( Podoba mi się Twoje spojrzenie na kaszubską jesień, a to zdjęcie chyba najbardziej. Pozdrawiam:)
Skomentuj