Drohiczyn

  

Góra zamkowa w Drohiczynie

Góra zamkowa była plenerem w wielu znanych filmach. Andrzej Wajda kręcił tutaj m.in. \"Kronikę wypadków miłosnych\" oraz \"Panny z Wilka\". Trochę jest w tym również zasługi Daniela Olbrychskiego, który urodził się i wychował w Drohiczynie, a pierwsze kroki artystyczne stawiał na deskach tutejszego teatru amatorskiego. Po latach, już jako uznany artysta powrócił do rodzinnej miejscowości, gdzie na nadbużańskiej skarpie postawił dom. Dom trudno jest znaleźć, położony jest pośród drzew

Autor: Nika

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 897
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

Drohiczyn

miejscowość

Drohiczyn jest jednym z ciekawszych miasteczek Podlasia. Nie tylko ze względu na położenie czy historię, lecz także panującą w nim senną atmosferę prowincji. Nie ma sobie bowiem równych, jeśli chodzi o klimat - jest tu cicho, melancholijnie i leniwie. Uroki Drohiczyna i jego okolic docenił nawet Wojciech Has, wybierając miasteczko za miejsce kręcenia plenerów do filmu "Sanatorium pod klepsydrą".

Drohiczyn, wraz ze swoimi wąskimi uliczkami i drewnianymi domkami, jest położony nad Bugiem. Najpiękniejszy, urzekający wprost, widok na rzekę i rozciągające się nad nią pola i lasy, rozpościera się z Góry Zamkowej - niegdyś było tu grodzisko, obecnie na szczycie góry (a raczej górki) stoi obelisk z 1928 r. upamiętniający dziesiątą odzyskania niepodległości.

Centralny punkt Drohiczyna stanowi niewielki, zajęty przez park, rynek. A tuż przy nim cerkiew prawosławna pw. św. Mikołaja Cudotwórcy z 1798 r. - jedyna spośród pięciu cerkwi, która przetrwała do naszych czasów. Można przy tym śmiało rzec, że świątynie stanowią najcenniejsze zabytki Drohiczyna. Zalicza się do nich na pewno zespół klasztoru franciszkanów, który tworzą barokowy kościół wniebowstąpienia NMP, wieża-dzwonnica oraz budynki klasztorne wraz z dziedzińcem. Warto tu zajrzeć na arcyciekawą "lekcję historii" miasteczka.

Tradycje szkolnictwa drohiczyńskiego (już w XVI w. szkołę prowadzili w Drohiczynie franciszkanie) ucieleśnia Collegium Nobilium. Dziś mieści się tu seminarium duchowne, niegdyś w murach kolegium rezydowali m. in. jezuici i pijarzy. Tuż obok szkoły odkryjemy kolejną z drohiczyńskich perełek, a mianowicie XVIII-wieczny pojezuicki kościół parafialny pw. Św. Trójcy. Nieopodal zaś kościół Bernardynek. Świątynia ta, dzięki pięknej fasadzie z załamującymi się ku części środkowej skrzydłami bocznymi, w 1936 r. otrzymała pierwszą nagrodę na międzynarodowej wystawie zabytków.

Skomentuj

Też uwielbiam klimat Drohiczyna i okolic! Bywam tam już od maja! Niestety w zimie nie byłam w Drohiczynie.
Autor: Kajetana Snopek
Dodano: 2013-03-28 12:38:00
podoba mi się w tej tonacji
Dodano: 2013-03-27 19:52:04
Elu modernizacja tej góry była 2-3 lata wstecz, nie było barierek, schodków, ławek ... adrenalina wzrastała zwłaszcza jak się wchodziło ścieżką po deszczu na tą górę ... do dzisiaj czuję dreszczyk strachu
Autor: Nika
Dodano: 2013-03-27 18:59:58
Dobrze mi znana góra:) Kiedy tam byłam kilka lat temu latem nie było barierek. Ciekawie wygląda zimą:) Pozdrawiam!
Autor: ElaJ
Dodano: 2013-03-27 18:56:40
Byłam wielokrotnie w Mielniku - masz rację Mielnik jest w cieniu Drohiczyna i jak sądzę ma także wiele ciekawych miejsc: góra, ruiny kościoła, kościół, cerkiew, wieża widokowa, Bug i jego zakola, i kopalnia węglanu wapnia... dowiedziałam się o niej niedawno i jeszcze tam nie byłam
Autor: Nika
Dodano: 2013-03-27 18:56:37
W tamtych stronach bardzo podoba mi się Mielnik , jest trochę w cieniu Drohiczyna , ale warto tam być...w takich miejscowościach życie toczy się swoim rytmem :))
Autor: NEMO
Dodano: 2013-03-27 18:52:32
Widoki są imponujące - zwłaszcza latem, miasteczko raczej senne, nic się nie dzieje ale lubię tam jeździć
Autor: Nika
Dodano: 2013-03-27 18:44:12
Króluje nad Bugiem , ciekawie wygląda w śnieżnej pelerynce , widoki z niej muszą być niezwykłe :))
Autor: NEMO
Dodano: 2013-03-27 18:41:13