Jak pisał w 2008 p.Mariusz Główka:\"Roś jest bardzo fajnym jeziorem, cichym i spokojnym, coraz cichszym w miarę oddalania się od Piszu. Ramię Szczeskie, sama końcówka Rosia, tam gdzie wpada Wilkus tez jest ciche i spokojne ale... zupełnie inne niż w 95 czy 96 roku. To miejsce jest zwyczajnie \"obudowane\" działkami przy czym niektóre z nich, zwłaszcza na północnym brzegu są zagrodzone aż do wody. Zwyczajnie nie ma gdzie stanąć. Południowy brzeg końcówk Rosia to też działki, choć zagrodzone zgodnie z przepisami. Ale z kolei wszystkie pomosty są prywatne. Oczywiście można stanąć między pomostami, przy brzegu. Wsześniej, można stanąć w Pilchach, ale tam podobna sytuacja, działki przy wodzie i prywatne pomosty. Pozostaje zatoka Rudzka, tam jest kilka fajnych miejscówek i dwa jachty na krzyż.\"
Autor: Henryk Mieszkowski
Skomentuj