Las to ukojenie dla duszy i ciała, więc warto w nim przebywać jak najdłużej i jak najczęściej. To w lesie miejski hałas jest bardzo wytłumiony 300 metrów lasu wystarczy, by poziom hałasu spadł do poziomu 30 decybeli. Ale spokój i cisza to nie jedyne atuty lasu. Woń, jaka się w nim unosi pochodzi z olejków eterycznych (szczególnie z drzew iglastych). Są to substancje lotne, które nie tylko koją nasz zmysł węchu, ale udrażniają nasze drogi oddechowe i działają antyseptycznie; to aromaterapia w najnaturalniejszej postaci.
Na zdjęciu: Spacer jesienią w lesie jest tak samo przyjemny i zdrowy, jak o każdej innej porze roku.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj