Oporów - późnogotycki zamek rycerski w Oporowie

Nie jest za późno ;-) Zamek nawet ma legendę: pewna dama z zamku w Oporowie zakochała się dość niefortunnie, bo w ksiedzu z pobliskiego kościoła. Ponoć z zamku do kościoła prowadził tunel i tam nieszczęśliwi kochanowie mieli zwyczaj się spotykać. Do czasu. Grzech poważny, przyszła kara boska. Pewnej nocy zerwała się nagle burza, piorun trafił w sklepienie korytarza i cała konstrukcja runęła, grzebiąc żywcem kochanków. Nocami, w okolicy zamku czasem słychać kobiecy szloch, a po korytarzach snuje się biały obłok, przybierajacy kształt pewnej młodej kobiety ... bardzo podobny do kobiety z jednego z portretów, który wisi na zamku w Oporowie :)

Że też ja, mieszkając w Wawie, nie pomyślałem o odwiedzeniu tego miejsca?:(((