Olsztynek

  

Cisza wschodzącego słońca

Zaznaczyłem Olsztynek, bo jest najbliżej miejsca gdzie byłem i zrobiłem to zdjęcie w 2006r.. Miejsce magiczne i zdjęcie tego oczywiście nie oddaje. Podróż do niego i kilkudniowy pobyt należy do niezapomnianych chwil mego życia. Jeśli komuś by się chciało to może poczytać o tym jak powstało to i inne zdjęcia tutaj: http://foto-przyroda.pl/plenery/mazury/index.htm

Autor: Tomek Kiecana

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 1340
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

Olsztynek

miejscowość

Chciałoby się spytać, czy paralela między Olsztynem a Olsztynkiem oraz Warszawą a Warszawką jest taka sama. Zdrobniały brakt stolicy Warmii i Mazur nie nosi na szczęście piętna poczucia wyższości. Jest sobie za to małym przytulnym miasteczkiem, w którym można zobaczyć jeden z ładniejszych skansenów. Wielkością podobny do tego w Sanoku.

Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku (bo tak głosi oficjalna nazwa) ma powierzchnię 38 ha, na której prezentowane są budynki z XVIII, XIX i pocz. XX w. z (między innymi) Warmii, Mazur, Sambii czy Pruskiej Litwy. Tworzą swoisty mikroświat pozwalający zanurzyć się w odległej przeszłości. Tym bardziej gdy latem odbywają się tu folklorystyczne imprezy.

W cichym i spokojnym Olsztynku cicho i spokojnie zawsze nie było. Przez wieki przetaczały się tędy hordy tatarskie (które Olsztynek spaliły), wojska polskie i rosyjskie. II wojna światowa tylko dopełniła zniszczeń. Miasto straciło znaczną część zabudowy.

Zachowały się za to fragmenty zamku krzyżackiego, który wzniesiono tu w XIV w. Z pierwotnego założenia do naszych czasów dotrwały piwnice z gotyckimi sklepieniami i część murów. Zamek przebudowywano wiele, wiele razy, aż postanowiono przerobić go na szkołę. Do zabytków miasta zaliczane są także fragmenty murów z XIV w., gotycki kościół oraz neoklasycystyczne kamieniczki.

Skomentuj