Cmentarz był, ale już nie ma

Za tym murem (na zdjęciu) był ewangelicki cmentarz w Chełmży, który założony został w XIX wieku. Już w 1934 r. planowano go zamknąć, ale po II wojnie światowej dopiero zburzono kaplicę cmentarną, a w jej miejsce postawiono halę sportową, która funkcjonuje do dzisiaj. Natomiast w latach 1948  1953 komisja oświatowa działająca przy Miejskiej Radzie Narodowej postanowiła na terenie tej nekropolii utworzyć ogródki dla uczniów. Zlikwidowano więc nagrobki, a ich resztki zasypano ziemią prawie do wysokości korony cmentarnego ogrodzenia  o ekshumacji nie było mowy. Gdy i ogródki zlikwidowano  stworzono tu park. Dziś renowacja nekropolii jest już niemożliwa, więc tylko od strony ulic: Mickiewicza i Hallera, na odtworzonym fragmencie murów, zamocowano tablicę o treści: MIEJSCE SPOCZYNKU MIESZKAŃCÓW CHEŁMŻY WYZNANIA EWANGELICKIEGO. Po drugiej stronie muru, już na terenie byłego cmentarza, postawiono pomnik  kamień pamiątkowy z tablicą o takiej samej treści. I tylko tyle można było zrobić...

Autor: Lech Kadlec