Pasmo Masłowskie poprzecinane jest wąwozikami, kamecznicami i innymi rozmaitymi dziurami. Czasem, gdy jest sucho i ciepło stanowią ułatwienie dla pieszych wędrowców. Gdy spadnie deszcz, prowadzące nimi ścieżki zamieniają się w śliskie błocko, a zimą bywają zasypane śniegiem, w którym dorosły człowiek może zapaść się po pas.
Autor: Maciej Jelonek
Skomentuj