Sejny leżą nad rzeczką Marychą i przekornie, już ta jedna informacja, powinna zelektryzować miłośników osobliwości do przyjazdu do tego urokliwego miasta. Mało jest miejsc w naszym kraju, w którym przenika, przecina się tyle kulturowych tropów. Miejscowi z dumą opowiadają, że gdy lokowano tutaj osadę to miała się ona nazywać Jurejewo od imienia założyciela i największego posiadacza w całej okolicy Jerzego Grodzińskiego. Ale taka nazwa się absolutnie nie przyjęła.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj