Bilet zapłaciłem po raz pierwszy bo zaczął się sezon ;) Uwielbiam tamte strony, ciągle odkrywam nowe zakamarki. Przy okazji przywożę sobie zapas czeskich regionalnych piw- ich cena jest dużo niższa a smak o wiele lepszy. Łączę więc przyjemne z pożytecznym. Pozdrawiam!
Już bezbłędnie rozpoznaję Twoje zdjęcia:) Widzę, że polubiłeś Góry Stołowe. O każdej porze roku są inne a ja mam okazję podziwiać je "bez biletu". Dziękuję i pozdrawiam:)
Skomentuj