Jest ok. Ta zakonnica (?) pozornie na pierwszym planie, stanowi dodatek, równie dobrze zamiast niej mogła być latarnia. Nie rzuca się w oczy, ale przyciąga na chwile uwagę by zaraz spojrzeć w głąb fotografii. Style w sztuce się zmieniają i kanony też. W dzisiejszych czasach taka nie do końca określona postać ożywia zdjęcie. Gorzej by był gdyby jej twarz zdominowała pierwsze wrażenie, ale tak nie jest. Gdy będę w Wrocławiu u znajomej z innego portalu fotograficznego to odwiedzę to miejsce, pewnie znajdę inny kadr, ale w fotografii tak już jest, że nie ma dwóch takich samych pomysłów na ujęcie. W każdym przypadku jest to indywidualna wizja autora . A ta jest tą dobrą wizją. Pozdrawiam :-)
Skomentuj