Krasnale we Wrocławiu mnożą się, można by rzec, jak szczury ;) Uciekają już z centrum, można je spotkać w wielu miejscach związanych z historią miasta, czasem naprawdę trzeba ich szukać. Kumpel nawet najechał rowerem na jednego, miał koło do wymiany, twarde sztuki z nich ;))
Skomentuj