Piotrze - w 1973 roku byłem dopiero na etapie planowania;)) Na ul. Zielińskiego jest parę starych kamienic, większość jednak to nowe bloki. Spójrz na google street view, może poznasz swoją kwaterę. Z piłkarzy których wymieniłeś kojarzę Janusza Sybisa, który mieszkał na sąsiedniej ulicy (może mieszka nadal ale go nie widuję). Z tego co czytałem wciąż jest aktywny w Śląsku Wrocław, uczestniczy w życiu klubu - żywa legenda!
Przez ładnych parę tygodni 1973 r. mieszkałem na kwaterze przy ul. Zielińskiego, jakieś 100-200 metrów za nasypem kolejowym po prawej stronie idąc od ul. Świerczewskiego/ dzisiaj to chyba ul. Piłsudskiego/ w kierunku Krzyków. Dom był poniemiecki, ocalały z pożogi wojennej, ale miał liczne ślady po kulach karabinowych. Ciekawe czy jeszcze stoi? Stamtąd chodziło się na mecze na Oporowska. Pamiętam mecz Śląska z Hutnikiem 1-0 i bramkę Józefa Kurzeji. W Śląsku grali wtedy Sybis, Pawłowski, bracia Garłowscy. Pozdrawiam.
Nawiązując do tematu parków dawniej dosyć często bywałam służbowo we Wrocławiu i mieszkałam w pobliżu Parku Szczytnickiego. Poranne i wieczorne spacery po tym parku i Ogrodzie Japońskim z wielkim sentymentem do dziś wspominam :)
Piotrze- zgadza się, stadion jest przy ul. Oporowskiej, mieszkam niedaleko ;) Park Grabiszyński rozciąga się od cmentarza na Grabiszyńskiej do pływalni wojskowej przy ul. Racławickiej i jest również niedaleko od w/w stadionu. Daj namiar gdzie mieszkałeś to przy okazji zrobię Ci tam kilka zdjęć, pozdrawiam ;)
Skomentuj