Ilekroć przejeżdżam trasą Wrocław - Świdnica mijam ten niedokończony dom. Pamiętam pierwsze wycieczki do Sobótki w latach 80-tych, on już straszył przy drodze. Dziś jadąc rowerem w okolicy w końcu go zwiedziłem, środek to miejsce wielu imprez i ognisk.
Autor: Artur74
Skomentuj