Tak jak w Beskidach miarą dobrej widoczności są zamykające horyzont majestatyczne Tatry, tak w Sudetach tą miarą jest widok na Karkonosze. Podobnie, jak Tatr nie można ich pomylić z żadnymi innymi górami, nie tylko dlatego, że nie są zalesione i wystają ponad otaczający krajobraz dobrych 400 metrów, ale także dlatego, że przez dużą część roku są po prostu białe – spowite śniegiem. Widok Karkonoszy ze Szczelińca Wielkiego to prawdziwy rarytas.
Autor: Aleksander Kwiatkowski
Skomentuj