Gdy przystąpiono do kapitalnego remontu byłej kawiarni POD ATLANTEM, która w XIX wieku była wizytówką Torunia, nikt nie spodziewał się, że pod warstwą tynku, ukrywać się będzie zabytkowy szyld, a do tego - zachowany w bardzo dobrym stanie. Napis wykonany prawdopodobnie z płatków złota, jest nienaruszony, a szyba, która przykrywała napis, nie ma widocznych rys, a jedynie niewielkie pęknięcie, no i znikome ubytki farby. Znawcy twierdzą, że owe odkrycie jest prawdziwą perełką; szacuje się, że ma około 100 lat. Rozszyfrowując napis: Franz Zährer - przypuszcza się, że jest to nazwisko właściciela firmy, który właśnie w tym budynku (na zdjęciu) prowadził sklep żelazny oraz z materiałami budowlanymi i węglem.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj