Żeby wymyślić coś takiego, aby za pomocą zwykłej pary wodnej i tłoków poruszyć koła, a te żeby ciągnęły po szynach wagony i to wyładowane towarem po brzegi to trzeba było mieć naprawdę potężną głowę.
Na zdjęciu: Lokomotywa Ty2-64 stojąca na bocznicy w Toruniu, obecnie jest w śląskim Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj