Drzewo w płocie, czy płot w drzewie? Kiedy ten park w Aleksandrowie Kujawskim należał jeszcze do hrabiego Edwarda Mycielskiego-Trojanowskiego, tego obskurnego płotu nie było. Powstał dopiero po wojnie, kiedy komunistyczna władza przepędziła hrabiego z miasta (zamieszkał w Toruniu). Lata mijały, a drzewo wrastało w ogrodzenie.
Więcej o tym niewielkim mieście na Kujawach można dowiedzieć się z artykułu, jaki zamieściłem w ekskluzywnym miesięczniku krajoznawczo-turystycznym POZNAJ SWÓJ KRAJ (nr 9/2016). Polecam tę lekturę.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj