Takich przedmiotów, jak na załączonej fotografii, już się nie uświadczy. Może jeszcze tu i ówdzie w niektórych starych domach na strychu, w piwnicy lub w komórce można je dostrzec w stercie różnych innych rupieci. Szkoda by było, aby takie skarby wyrzucić na śmieci, bo choć już nikomu się one nie przydadzą w muzeum znajdzie się dla nich miejsce. Aleksandrowska Izba Historyczna mieszcząca się na dworcu kolejowym, chętnie przyjmie tego typu przedmioty i wystawi je na pokaz.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj