W tym lasku we wschodniej części Torunia takich stanowisk, jak na załączonej fotografii, jest kilka. Przez wiele dziesięcioleci ukryte były pod warstwą ziemi i nikt (no, może prawie nikt) o tych betonowych bateriach typu RKB III nie wiedział. Dopiero pasjonaci fortyfikacji Torunia: Adam Kowalkowski i Robert Kęsy, oczyścili teren wokół i odkopali budowle, dzięki czemu można je teraz oglądać.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj