Toruń na przełomie XIX i XX wieku był jednym z największych garnizonów. W odrodzonej Polsce miał już rozbudowaną infrastrukturę militarną, bo jeszcze z czasów pruskich pochodziły nie tylko forty, ale i koszary, lotnisko, a także port lotniczy, a właściwie port sterowcowo-balonowy jedyny zresztą w kraju. Twierdza Toruń po 1920 r. zmieniła się w Obóz Warowny, a w dawnych koszarach pruskich rozbrzmiewał już tylko język polski.
Na zdjęciu: Fragment Fortu Jakuba na Jakubskim Przedmieściu, o którym szeroko pisałem w artykule pt. Fort Jakuba prawdziwą perełką wśród toruńskich fortyfikacji, który opublikowałem w ekskluzywnym czasopiśmie krajoznawczo-turystycznym POZNAJ SWÓJ KRAJ (nr 1-3/2020). Polecam tę lekturę.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj