Te dwa dzwony (na zdjęciu) należą do niewielkiej sygnaturki, jaka stoi na tyłach placu przynależnego do kościoła pw. św. Prokopa w Konecku. Przy okazji dobrze wiedzieć, że wieś ta była dziedziczną i należała do Stanisława hrabiego Dąbskiego z Lubrańca, a kościół w swojej pierwotnej postaci był świątynią drewnianą; po spaleniu obiekt odbudowany został przez Helenę Zakrzewską (z Walewskich) oraz Józefa Grabskiego (to jej syn z pierwszego małżeństwa).
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj